• Pajonk@szmer.info
    link
    fedilink
    arrow-up
    4
    ·
    2 years ago

    Wg mnie problemem nie są jakieś skrajne marginalne organizacje, które były, są i będą, i prezentują one przeróżne poglądy. Problemem jest normalizacja skrajnych postaw nacjonalistyczych i prawicowych. Popatrzmy np na Jabłona i jego kamratów. Środowiska które w tracie wojny z rosją, wciąż nie zwalniają ze swoją prorosyjską propagandą. Niby nic, ale przez społeczeństwo nie byli postrzegani jak jakiś rak typu neonaziści, tylko jak jako jakieś śmieszki, i nawet są lepiej postrzegani niż weszpolacy z dekadę temu. To samo z postawami prezentowanymi przez korwinistów, kaje smrodek i tak dalej. Dawniej to budziło kontrowersje, a dziś jest to bardzo znormalizowane.

    • LukaszWyrak@szmer.info
      link
      fedilink
      arrow-up
      3
      ·
      2 years ago

      Poza tym sorry ja zgadzam się że liberalne media mają żałosny poziom i jestem za jechaniem po nich, ale ten tekst jest akurat dobry, nawet powołują się tam na Woroncowa.

    • LukaszWyrak@szmer.info
      link
      fedilink
      arrow-up
      2
      ·
      2 years ago

      To że tekst jest o jednym konkretnym gangu to nie znaczy że ignorują resztę. Gdyby tak chcieli opisać całość to wyszedłby z tego materiał na książkę a nie tekst w portalu.

      • harc@szmer.infoOPM
        link
        fedilink
        arrow-up
        1
        ·
        2 years ago

        Jasne, ale tak to dla mnie wybrzmiało, jakby już tylko ten jeden został.

  • qduaty@karab.in
    link
    fedilink
    arrow-up
    1
    ·
    2 years ago

    Dość żałosne jest odwołanie się tutaj do skompromitowanego materiału TVN, którego wiarygodności telewizja nigdy nie potwierdziła a będąc pod groźbą kary za to aż musiała prosić amerykańskiego ministra obrony o wsparcie znajomościowe.

    @harcesz

        • harc@szmer.infoOPM
          link
          fedilink
          arrow-up
          7
          ·
          2 years ago

          Tylko nie wiem skąd tu “trochę”. Jedna strona zabija losowe osoby ze społeczności wykluczonych, prowadzi wielkoskalowy handel narkotykami, para się handlem bronią, stręczycielstwem, wymuszeniami, propagowaniem zbrodniczego systemu. Druga się im przeciwstawia, korzystając ze wszelkich dostępnych środków. Rzygam już ich zrównywaniem, ironicznym, czy nie. Żyjemy w kraju, gdzie CBŚ rozbija jedną neonazistowską organizację, zarzuty są stawiane ponad 100 osób, tylko po to, żeby finansująca inne faszystowskie bojówki władza sprawiła, że wszystko znika. Ale tak, ironicznie podkreślmy, że antifa na pewno równie zła.

          • @101010.pl
            link
            fedilink
            arrow-up
            1
            arrow-down
            1
            ·
            edit-2
            2 years ago

            @harcesz przepraszam, jeśli tak to zostało odebranę. w “trochę” chodziło mi o to, że jednak (co mogło w tej dyskusji zostać wziętę za trik retoryczny mający zrównać antifę z naziolami), taka święta nie jest, ale oczywiście na szali stawiając moja decyzja to ‘instant call’, mówiąc po pokerowemu.

            • harc@szmer.infoOPM
              link
              fedilink
              arrow-up
              7
              ·
              2 years ago

              Przepraszać mnie nie trzeba, ale jakoś nie zauważyłem, żeby w każdej dyskusji o IIWŚ po tym, że naziści byli źli trzeba było dodawać, że Alianci też. Oczywiście, że nie byli święci. Na wojnie nie ma świętych, poza przedwcześnie zmarłymi. Ale ta post-ironiczna kultura (i skuteczna alt-prawicowa propaganda) sprawia, że zrównywane są rzeczy, których uczciwie nie da się porównywać. Wyznacza to też ‘normę’ internetowych dyskusji, gdzie postronnym osobom wydaje się później, że tak trzeba albo wręcz faktycznie tak jest. Inaczej wygląda prywatna rozmowa osób, które się znają i rozumieją dobrze co jest żartem, co innego uchodzi w dyskusji publicznej.

              • @101010.pl
                link
                fedilink
                arrow-up
                6
                ·
                2 years ago

                @harcesz
                >Inaczej wygląda prywatna rozmowa osób, które się znają i rozumieją dobrze co jest żartem, co innego uchodzi w dyskusji publicznej.

                amen. serio, trafiłeś w punkt. kajam się.