Na szmerze od samego początku. Trochę się wymądrzam i czepiam publikacji, ale to z parszywej natury i dobrych intencji. Jeśli masz jakieś pytania to śmiało pytaj - zawsze służę pomocą. Podobno na oko jestem trochę młodszy niż sugeruje awatar.
Ja mam taką sytuację, że w odróżnieniu od absolutnej większości fanboyów Chin spędziłem tam miesiąc jeżdżąc od fabryki do fabryki jako tłumacz dla polskiego janusza i trochę sobie pogadałem, posłuchałem, zobaczyłem. Strach przed władzą i wejściem jej w drogę jest tam realnym elementem życia codziennego, podobnie jak skoszarowanie znacznej części społeczeństwa w warunkach, przy których blokowisko w którym się wychowałem to przestronne apartamenty dla zamożniejszej klasy średniej. Tak, ludzie już nie umierają tam z głodu (o ile wiemy, chociaż ciężko określić ile nie wiemy biorąc pod uwagę skrajną kontrolę społeczeństwa, cenzurę internetu i jego odcięcie od światowej sieci), ale za to większe fabryki niewiele różnią się od więzień albo amerykańskich miasteczek korporacyjnych z XIXw.
Co do ZSRR - co z potęgi kosmicznej ma przeciętny człowiek? Rozwój technologii, ale to nie istotne, jeśli nawet teraz, 30 lat po upadku ZSRR spora część populacji tych terenów nie ma dostępu do bieżącej wody i sanitariatów. Nie wiem też jak miałoby to usprawiedliwiać np. Holodomor, bo takie niuanse, jak fakt, że ten rozwój w istotnym stopniu opierał się na potężnej sieci obozów pracy(/koncentracyjnych) rozumiem, że zupełnie cię nie interesują. Podobnie jak pacyfikacje dowolnych strajków w sposób co najmniej równie krwawy jak najgorsze występy kapitalistów.
Majątek prywatny gromadzi się kosztem wspólnego. Szkoły, drogi, rozwój technologii (w cywilizowanych krajach) zdrowie publiczne - to efekt działań społeczeństwa i gromadzenia zasobów dla dobra wspólnego. Na nim kapitał budują prywaciarze, często w nieograniczony sposób akumulując kapitał i inwestując nie z powrotem w społeczeństwo z którego pochodził (chociażby przez wyższe pensje, tworzenie nowych miejsc pracy) a celowo wyprowadzając go za granicę, aby uniknąć opodatkowania i inwestując w sposób, który zaszkodzi społeczeństwu na którego barkach został wygenerowany (np. przenosząc fabryki do Azji).
Nie, chociaż jest modlog. Ale tam ten mechanizm był też nadużywany niezgodnie z oryginalną intencją, ale chyba rozumiem o co ci chodzi.
Dla niewtajemniczonych; była to część serwisu bardzo wyraźnie oznaczona, jako treści na nim niepożądane (z dowolnych względów od technicznych, przez spam po wszelkie łamanie polityki redakcyjnej), ze stosownym ostrzeżeniem, przekreślonym tekstem, wyłączonym indeksowaniem etc. Ironicznie też zarchiwizowane przez wayback machine; przegląd, pojedynczy artykuł.
Pobijam, że faktycznie istnieją przypadki do których nawiązuje tu @didleth@szmer.info i faktycznie jeszcze nie można o nich mówić. @cycki@karab.in
Jakiś czas temu w amerykańskim wojsku wybuchła panika, kiedy zrozumieli, że praktycznie wszystkie ich porty korzystają z chińskich zdalnie sterowanych i obładowanych wszelkimi możliwymi sensorami dźwigów… https://www.wsj.com/articles/pentagon-sees-giant-cargo-cranes-as-possible-chinese-spying-tools-887c4ade
Musiałbym popatrzeć czy spełnia wszystkie twoje wymagania, ale jest np. https://write.as
W samych Stanach Zjednoczonych na przestrzeni lat Facebook został wielokrotnie pozwany o niewłaściwe przetwarzanie danych należących do użytkowników i oddawanie ich w ręce firm trzecich. Sama afera Cambridge Analytica spowodowała tak dużą falę roszczeń, że sprawy połączono w pozew zbiorowy przeciwko koncernowi Meta.
Ostatecznie do ugody doszło pod koniec 2022 roku, w ramach której Meta zgodziła się wypłacić 725 milionów dolarów (ok. 3 miliardy złotych) poszkodowanym osobom. Ale ile jest poszkodowanych? Jak twierdzą prawnicy powoda cytowani przez NPR, około 250 milionów ludzi.
Teraz wybrani użytkownicy Facebooka, którzy w Stanach Zjednoczonych korzystali z serwisu pomiędzy 24 maja 2007 roku a 22 grudnia 2022 roku, mogą wypełnić specjalny formularz, na podstawie którego rozpatrzy się ich wniosek o wypłatę odszkodowania. Czas na wypełnienie formularza mają do 25 sierpnia 2023 roku.
Ej, ja się zgłaszam, czuję się bardzo poszkodowany przez korzytanie z Facebooka w tym okresie.
Trochę mało mam czasu, ale jeśli ktoś zidentyfikuje konfigurację, która powinna działać chętnie kupie sprzęt i potestuję (warszawa albo przy jakiejś okazji gdziśe indziej).
@truffles@szmer.info @miklo@soc.citizen4.eu @fleg@szmer.info
W izbie niższej Austrii zasiada 30 polityków FPOe i byli oni jedyną partią, która sprzeciwiła się przemówieniu Zełenskiego. Na sali zabrakło też kilku posłów z socjaldemokracji.
Partia Wolności budziła w przeszłości kontrowersje z powodu swego prorosyjskiego stanowiska. W 2018 roku szefową FPOe Karin Kneissl, będącą wówczas ministrem spraw zagranicznych, krytykowano za taniec z prezydentem Władimirem Putinem na jej ślubie.
Posunięcie bardzo w myśl tekstu TikTok jest częścią chińskiej kampanii wojny kognitywnej, chociaż równie dobrze może chodzić o znacznie bardziej prozaiczne kwestie. [żółte napisy] ALBO TAK CHCĄ, ŻEBYŚMY MYŚLELI! [/żółte napisy].
edit: Wprost podają jako powód kwestie niedostatecznego bezpieczeństwa danych. Wiec zasadniczo powód jest ten sam co oficjalnie dla Tiktoka.
Poprawiłem tytuł, bo mógł być mylący w kontekście ostatniej decyzji Twittera o zupełnym wycofaniu z koalicji do walki z dezinformacją.