Nie oszukujmy się - ostatnio widać jak nigdy wcześniej łakomstwo wielkich social mediów na nasze dane i pieniądze. Akcje z Twitterem i Redditem są tylko przykładami, gdzie coś zadziało się po prostu nie do końca po myśli właścicieli. Decentralizacja to genialna odpowiedź na ten problem, tylko niestety nie jest ona pozbawiona wad. Podyskutujmy :)
Mam nadzieję że tak. Już przecież kiedyś tak wszystko funkcjonowało – fora, grupy dyskusyjne, i cokolwiek było wcześniej, starsi użytkownicy internetu pamiętają te czasy.
Swoją drogą mam też nadzieję że podobny proces pojawi się w przypadku czatów tekstowych i głosowych. Podczas ostatnich wydarzeń na reddicie widziałem że moderatorzy często odsyłają użytkowników na discord, z jednego scentralizowanego serwisu do drugiego. Przecież prędzej czy później udziałowcy discorda też stwierdzą że linia na wykresie za mało idzie w górę i ta usługa skończy tak samo jak reddit czy twitter. Zresztą, z tego co mi wiadomo to obecnie discord zbyt przychylny nie jest 3rd party klientom, więc troche ironiczne że w proteście przed ubijaniem 3rd party klientów ucieka się w ramiona usługi która od początku ich nie wspiera xD
No czat tekstowy jest już rozwiązanym problemem od kilku dekad w postaci IRCa :)
Od kiedy używam IRC (będzie z dekada chyba niedługo) to użytkowników raczej ubywa niż przybywa, przynajmniej w społecznościach w których jestem aktywny. Chciałbym kiedyś zobaczyć ruch w drugą stronę. Jak dla mnie IRC to niemal idealny czat tekstowy.
Używam od dwóch dekad i zdecydowanie jest to powoli, ale zanikające zjawisko, niestety.
Rozwiązań jest wiele: IRC, XMPP, Matrix. Tylko właśnie - to, co Discord zrobił dobrze to zmniejszył próg wstępu. XMPP miało niski próg wstępu jak na lata kiedy powstawało, teraz jest trochę ciężej w porównaniu do reszty. Matrix ten problem generalnie rozwiązał, ale ma swoje (dość poważne moim zdaniem) problemy.
Ale generalnie jest dokładnie tak, jak mówisz, ludzie nierzadko uciekają z deszczu pod rynnę…
Prawda, zaczynało się od forów należących do prywatnych osób - często zapaleńców w jakimś temacie. Potem pojawiło się to słynne web 2.0 i ludzie poszli w kierunku social mediów zamykając się w bańkach. Obecny pomysł decentralizacji dający dodatkowo możliwość interakcji z użytkownikami innych instancji wygląda rzeczywiście na powrót do korzeni ewoluując o dodatkowe możliwości.