Powołanie rady ds. sztucznej inteligencji przy Ministerstwie Cyfryzacji nie przeszło w branży bez echa. Kontrowersje - wedle opinii niektórych - wbudza fakt, że w jej składzie nie znaleźli się przedstawiciele świata nauki oraz strony społecznej. Wiceminister Michał Gramatyka uważa, że członkowie rady nie reprezentują żadnego biznesu i dodaje w rozmowie z nami: „To otwarte grono. Nie wyobrażam sobie, abyśmy odmówili zainteresowanemu udziału w pracach”.

  • hohombe@szmer.infoOP
    link
    fedilink
    Polski
    arrow-up
    2
    ·
    edit-2
    11 months ago

    Zresztą wydaje mi się, że szum wokół tego, to oby był liść dla ministra, który napisał książkę o cyberkolonializmie. Nie czytałem. Ale sam ten fakt, pokazuje że wie co zrobił. Dziennikarze już też. I są oburzeni. Na szczęście. Wizja samych programistów wsadzających AI gdzie im pasuje, to jakby elektrycy i cele biznesowe firm elektrycznych, decydował same o tym, co ludzie potrzebują oświetlać.

    To jest po edukacji, następne pole walki z populizmem postPIS czyli libkowym. Autonomia ministrów spoza PO to chyba wolność kukiełki. Minister już bryluje u elit Smart City. Był gościem Sebastiana Grabowskiego, który nie wiem jakim kluczem go dostał do siebie. A Polska nie przerobiła w ogóle krytyki Smart City. lol.