ten procent świadomych rodziców co rozmawiają o problemach dzieci (w ogóle rozmawiają i słuchają) to jaki jest? 1%?
yet another sweaty shitposter
ten procent świadomych rodziców co rozmawiają o problemach dzieci (w ogóle rozmawiają i słuchają) to jaki jest? 1%?
Przepraszam, masz rację nie załapałem, że chodzi tylko o dzieci i pospieszyłem się z komentarzem. Mój wpis oczywiście dotyczył czegoś innego.
Natomiast bazując na infie od znajomych oraz patrząc po różnych przypadkach problemów psychologicznych wśród nastolatków… i rozmawiając ze znajomymi psychologami jestem za pełną kontrolą dziecka do pełnoletności. Tj. są różne modele… ale dziecko bardzo często jest puszczone samopas w internet bez żadnych kontroli. Litości z podstawowymi filtrami czy higieną cyfrową. Więc ja uważam, że rodzic powinien mieć dostęp do wszystkiego dopóki odpowiada za dziecko. Oczywiście pytanie czy z tego skorzysta. To już kwestia indywidualna.
Patrząc na znajomych są modele amiszowate (zero komórek), bezstresowe (wszystko można)…
finał jest smutnawy bo znam przypadki nastolatków co trafiają do psychiatryka, tną się, a próby samobójcze to jakaś plaga.
po co łamać szyfrowanie czatu, emaili, skoro można mieć wejście na urządzenie końcowe (komp/telefon)
Po co prosić człowieka o podjęcie współpracy, skoro można mu podrzucić komrpomaty pedofilskie i zniszczyć życie tak, że on sam poprosi o współpracę i będzie twoim psem?
Sugeruję zmienić perspektywę, bo u nas we wschodniej jewropie jest chyba taka właśnie… smutnawa
mam na myśli niezdecydowanie i bledy gargrona… mam cala liste bugow i bledow koncepcyjnych. nie ma sensu eskalowac najprostsza sprawa orajaca mastodona polskiego brak wykrywania jezyka nikt tego nie cisnie a to powoduje mega problemy.
co do promocji. stac mnie na to zeby donejtowac na serwer pewnie moge sobie pozwolic na wiecej. mysle ze jest wielu informatykow i przedsiebiorcow dla których sciepa na AdWords i landingpage to pestka. pytanie dlaczego nikt tego nie robi? moze ludzie widza bledy i nie chca przepalac hajsu?
sorry za brak ogonkow.
tego sie nie da skomercjalizować. pytanie czy ludzie z dużą wiedzą chcieliby non profit się w to angażować. nie mam doświadczenia w tej kwestii ale co do rozwoju mastodona i zarządzania projektem mam wiele zastrzeżeń. piszę to jako świeży zatroskany fan a nie malkontent
Gargron to głównodowodzący projektu Mastodon.
Nie polecam korzystać z aplikacji na nadroida. Wbudowane mechanizmy przeglądarki z powiadomieniami push działają 100x lepiej.https://hello.dadalo.pl/szybki-start.html#korzystaj-przez-przegladarkeWłaśnie odinstalowałem aplikację płatną fedilab, która przypominała mi taki program do poczty TheBAT… przekombinowane w cholerę ale co najgorsze z bugami. Nie ma dobrej aplikacji na iOS (PUSH nie do końca działa podobno), więc wszyscy znajomi srajfoniarze wynieśli się z mastodona. Po prostu.
Wklejam pro forma jak wygląda na mojej instancji większość kont, po założeniu i miesiąc po założeniu… :)
Problem Mastodona jest taki, że Gargron usunął wykrywanie języka. Przez co flaga języka nie jest ustawiana z automatu i wiele osób publikuje PL ale ma ENG. Efekt masz taki, że polski mastodon leży a wszystkie tagi mają żałosne zasięgi. Anglojęzyczny feed to co innego. Natomiast Gargron miał szansę w grudniu zareagować i dokonać zmian np. poparawiając onboarding użytkowników (lepsze emaile, możliwość konfigurowania stron powitalnych)… ale religia antyalgorytm sprawiła, że postanowił zrobić kubki i zdjęcie ślubne na githuba.
Kolejan sprawa to dramat aplikacji. Skoro jest PWA i PUSH i działa to zajebiście, powiem szczerze front mastodona bardzo polubiłem na komórce… to po co rozwijać aplikację na iOS, Android, które nie mają podstawowych funkcjonalności i wywalają się np. podczas dodawania zdjęć.
Rozmawiałem z kilkudziesięcioma osobami ściągniętymi na mastodona… to co nam się wydaje proste, dla zwykłych ludzie jest trudne. Jak widzą biedę feed + niedziałające rzeczy to po prostu nie wracają. Tak to działa w internecie. Myślenie życzeniowe niczego tutaj nie zmieni
fikcja, te statystyki mają tyle związku z rzeczywistością co Maciarewicz z lotnictwem.
jako admin instancji mastodona mogę przekleić coś co napisałem dzisiaj na priva kilku osobom… za tydzień mam zamiar napisać podsumowanie i przemyślenia… i zrobię to chyba właśnie na karab.in, zeby nie kopać leżącego… trochę mi zejdzie na to podsumowanie, bo chcę dać odnośniki do githuba i zrobić to profesjonalnie.
Na mojej instancji i owszem są fale zakładania kont. Właśnie usunąłem jakieś 99% założonych w grudniu. Wszystkie to konta, które ktoś założył i nigdy później się nie zalogował. Takich kont obecnie to jest większość. Jeśli ktoś korzysta to dodaje 3-4 osoby do obserwowania, nie kończy konfiguracji profilu i po 2-3 tygodniach porzuca konto.
Skracając Mastodon moim zdaniem pozostanie na zawsze projektem niszowym i na małe społeczności. Najlepiej community driven. Jak ktoś chce wyznawać religię “migracji z big tech” jego wybór. ja nie mam na to czasu, co nie oznacza, że Mastodon, pleroma, karab.in i cały ten grajdołek mi się nie podoba… podoba, ale to dla piwnicznych ludzi.
TUTAJ MOJE NOOB przemyślenia przeklejone (jestem realistą): ----> gdyby to był projekt komercyjny, albo inaczej. Rozliczany od efektu. To te 3 miesiące pompy od końca listopada już dałyby znacznie lepsze efekty chociażby w kierunku rozwoju, jakości aplikacji itd. itd.
mastodon uczy mnie wielkiej pokory, a przede wszystkim dowiedziałem się czegoś o innych poglądach (bajkopisarze, amisze, wrogowie technologii korzystający z technologii, itd. itd.) oraz o tym, jak niektórzy myślą, że działa Internet i taki Czytelnik Modelowy (jak go sobie budujemy w głowie) + jak rozjeżdża się zarządzanie projektem / wizja od realizacji … typowe problemy startupów. Bardzo ciekawy grajdołek jak dla mnie. Odświeżający.
Brakuje mi jednak ludzi z doświadczeniem wdrożeniowym/marketingowy, dla których nie są obce ujmując to najogólniej kwestie efektywności … w kontrze do ślepej, a miejscami głupiej ideologii antyalogrytmowej, albo haseł ze squatu i piwnicy… która sprawia, że geeks dla których wszystko jest łatwe… przepala potencjał ściągnięcia tutaj realnych i fajnych ludzi. Normalsi tacy szukający zasięgów NIGDY tutaj nie przyjdą.
czasami się zastanawiam skąd się urwałem, albo aktywiści FEDI się urwali, bo dla mnie jest to po prostu zrozumiałe, że dopóki nie będzie realnego onboardingu to te posty introduction hastagi feditips można sobie wsadzić w… Zapewne mam za mało wiedzy jeszcze…
uczę się pokory.
problem braku celowości w Mastodonie właśnie zajeżdża moment dla Masto do rozwoju społeczności - wiele artykułów na ten temat, że nie mogą się zdecydować na kierunek. Takie są fakty. Reakcja Gargrona na pompę TT>FEDI? Merch i kubki + foto sesja ślubna. Aplikacja dalej nie posiada podstawowych funkcjonalności. Miliony postów introduction nie poprawią tego.
Zacznijmy od tego ze na wzor francuski w polskich szkolach powinien byc zakaz uzywania telefonow komorkowych i urzadzen elektronicznych z esim jak np. Zegarki. Mam znajomych co pracują na wszystkich etapach edukacji i telefony sa przyczyna braku koncentracji ale tez wielu patologii. Rodzice w podstawówce sami wciskaja dzieciom komorki zeby miec nadzor i wiedziec co sie dzieje w szkole. Prowadzi to do absurdalnych sytuacji gdzie dziecko potrafi zadzwonic do rodzica ze skarga na nauczyciela przy nauczycielu… To nie sa odosobnione przypadki. Pornografia w szkole to juz plaga u dzieci od najmniejszych klas podstawowki i problemem sa nie komorki ale brak wychowania seksualnego i debilizm rodzicow. Polska szkola i w ogole te kolejne pkkolenia to tykajaca bomba…