Clive Derby-Lewis, skazany na dożywocie za dokonanie wraz z polskim emigrantem Januszem Walusiem najgroźniejszego w konsekwencjach mordu politycznego w historii Republiki Południowej Afryki, umarł w czwartek na raka. Miał 80 lat.

Derby-Lewis, działacz południowoafrykańskiej białej prawicy sprzeciwiającej się demontażowi apartheidu, został wraz z Walusiem uznany za współwinnego zabójstwa Chrisa Haniego - przywódcy Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej i jednego z czołowych przywódców Afrykańskiego Kongresu Narodowego walczącego z panującym w RPA ustrojem dyskryminacji rasowej.