Zdjęcie kobiety w liliowej koszulce korzystającej z WC zrobione przez odkurzacz Roomba J7 znalazło się w zamkniętej grupie na Facebooku. Skąd się tam wzięło?
A ja myślę, że to jest zupełnie nieważny fragment bo zupełnie nie zmienia faktu ( o którym każdy nabywca tych okurzaczy wiedzieć powinien), że odkurzacze w czasie pracy nagrywają obraz otoczenia i przesyłają to na serwer. nad którym użytkownik nie ma żadnej kontroli w sensie , że nie wie kto do tych materiałow ma dostęp i jaki z nich robi użytek. Uspokajanie ludzi, że to tylko wersja developerska ża której użycie producent nie odpowiada służy tylko wpychaniu ich jeszcze głębiej w łapy firm ,które i tak już kintrolują prawie każdy aspekt naszego życia.
No wlaśnie - przesyłają? Jesteś pewien? Pracowałem trochę w rozpoznawaniu obrazu, i generalnie wysyłanie całego strumienia wideo na bieżąco do rozpoznawania na serwerze nie ma za bardzo sensu. Nie wykluczam natomiast wysyłania jakiś “problematycznych” klatek, co oczywiście jest naganne - natomiast nie mam takiego odkurzacza, nie czytałem polityki prywatności i nie analizowałem ruchu sieciowego z takiego odkurzacza.
Nie zmienia to faktu, że mój obecny odkurzacz nie ma żadnego połączenia “z chmurą” bo jest zwyczajnie zbyt stary, a następny będzie pracował pod kontrolą https://valetudo.cloud/ .
Masz rację - nie sprawdziłem czy aktualnie przesyła jakiś strumień video na serwer. Wygląda, że przesyła tylko mapę otoczenia. No ale czy to powinno kogoś uspokajać ? Że urządzenie z zamkniętym kodem, podłaczone na stałe do sieci, wyposażone w kamerę, która cały czas obserwuje otoczenie nie ingeruje istotnie w nasza prywatność a ryzyko, że ktos (producent, służby państwa) zrobi z ze zgromadzonych danych i potencjalnych funkcji urządzenia (czyli przezłania aktualnego obrazu) użytek inny niż deklaruje jest minimalne i warte poniesienia ?
Nie ani jednego sensownego argumentu ani dowodu, żeby komukolwiek od producenta wierzyć na słowo w tej sprawie. W 2017 firma IRobot oficjalnie przyznawała że zebrane mapy pomieszczeń mogą kiedys zostać przekazane innych firmom a dzisiaj już to jest właściciwie faktem dokonanym bo IRobot został kupiony przez Amazona. Tak - tego samego Amazona, który bez zgody uzytkowników przekazuje policji obrazy z domowych kamer Ring. Skoro “dla waszego bezpieczeństwa” używają bez waszej zgody obrazów z zewnętrznych kamer to dlaczego za jakiś czas z tego samego powodu nie użyją obrazów z kamer wewnętrznych w odkurzaczach ?A może “tylko” udoskonalą funkcje mapowania, żeby urządzenie zapamiętywało konkretne marki sprzętów które omija. Żeby lepiej dopasować ofertę w innych usługach ? Czy jest jakieś inne sensowne wytłumaczenie takiego przejęcia ?
A TV Samsunga , wyposażone w kamery “tylko” do rozpoznawania gestów i “tylko” do rozpoznawania twarzy (kontrola rodzicielska!) to nie jest dokładnie ten sam poziom oszukiwania się, że “przecież wszystko jest pod kontrolą, nie ma o co robić szumu, bo firmy poważnie podchodzą do kwestiii bezpieczeństwa i prywatności” ? Jeśli by poważnie podchodziły to już dawno zostało zdefiniowane na czym polega prywatność-by-design i że żadne z takich zabawek tych założeń NIE spełniają.
Całkowicie się zgadzam. Co prawda mając do wyboru strumień wideo lub mapę mieszkania zawsze wybiorę mapę mieszkania, ale wolę wybrać “żadne z powyższych”.
Dlatego właśnie następny odkurzacz będzie albo na valetudo albo kompletnie bez łączności ze światem - i stanie się to albo poprzez wybranie odpowiednio taniego odkurzacza, albo poprzez firewall na routerze i reguły w PiHole. “Możemy to zrobić w prosty sposób, albo w trudny sposób”… 😉
Zwłaszcza, że posiadając aktualnie odkurzacz kompletnie pozbawiony takiej funkcjonalności a sprzątający całkiem niczego sobie nie kupuję argumentacji niektórych ludzi, że “odkurzacze bez mapowania mieszkania i połączenia z chmurą mijają się z celem”.
A ja myślę, że to jest zupełnie nieważny fragment bo zupełnie nie zmienia faktu ( o którym każdy nabywca tych okurzaczy wiedzieć powinien), że odkurzacze w czasie pracy nagrywają obraz otoczenia i przesyłają to na serwer. nad którym użytkownik nie ma żadnej kontroli w sensie , że nie wie kto do tych materiałow ma dostęp i jaki z nich robi użytek. Uspokajanie ludzi, że to tylko wersja developerska ża której użycie producent nie odpowiada służy tylko wpychaniu ich jeszcze głębiej w łapy firm ,które i tak już kintrolują prawie każdy aspekt naszego życia.
No wlaśnie - przesyłają? Jesteś pewien? Pracowałem trochę w rozpoznawaniu obrazu, i generalnie wysyłanie całego strumienia wideo na bieżąco do rozpoznawania na serwerze nie ma za bardzo sensu. Nie wykluczam natomiast wysyłania jakiś “problematycznych” klatek, co oczywiście jest naganne - natomiast nie mam takiego odkurzacza, nie czytałem polityki prywatności i nie analizowałem ruchu sieciowego z takiego odkurzacza.
Nie zmienia to faktu, że mój obecny odkurzacz nie ma żadnego połączenia “z chmurą” bo jest zwyczajnie zbyt stary, a następny będzie pracował pod kontrolą https://valetudo.cloud/ .
Masz rację - nie sprawdziłem czy aktualnie przesyła jakiś strumień video na serwer. Wygląda, że przesyła tylko mapę otoczenia. No ale czy to powinno kogoś uspokajać ? Że urządzenie z zamkniętym kodem, podłaczone na stałe do sieci, wyposażone w kamerę, która cały czas obserwuje otoczenie nie ingeruje istotnie w nasza prywatność a ryzyko, że ktos (producent, służby państwa) zrobi z ze zgromadzonych danych i potencjalnych funkcji urządzenia (czyli przezłania aktualnego obrazu) użytek inny niż deklaruje jest minimalne i warte poniesienia ? Nie ani jednego sensownego argumentu ani dowodu, żeby komukolwiek od producenta wierzyć na słowo w tej sprawie. W 2017 firma IRobot oficjalnie przyznawała że zebrane mapy pomieszczeń mogą kiedys zostać przekazane innych firmom a dzisiaj już to jest właściciwie faktem dokonanym bo IRobot został kupiony przez Amazona. Tak - tego samego Amazona, który bez zgody uzytkowników przekazuje policji obrazy z domowych kamer Ring. Skoro “dla waszego bezpieczeństwa” używają bez waszej zgody obrazów z zewnętrznych kamer to dlaczego za jakiś czas z tego samego powodu nie użyją obrazów z kamer wewnętrznych w odkurzaczach ?A może “tylko” udoskonalą funkcje mapowania, żeby urządzenie zapamiętywało konkretne marki sprzętów które omija. Żeby lepiej dopasować ofertę w innych usługach ? Czy jest jakieś inne sensowne wytłumaczenie takiego przejęcia ? A TV Samsunga , wyposażone w kamery “tylko” do rozpoznawania gestów i “tylko” do rozpoznawania twarzy (kontrola rodzicielska!) to nie jest dokładnie ten sam poziom oszukiwania się, że “przecież wszystko jest pod kontrolą, nie ma o co robić szumu, bo firmy poważnie podchodzą do kwestiii bezpieczeństwa i prywatności” ? Jeśli by poważnie podchodziły to już dawno zostało zdefiniowane na czym polega prywatność-by-design i że żadne z takich zabawek tych założeń NIE spełniają.
Całkowicie się zgadzam. Co prawda mając do wyboru strumień wideo lub mapę mieszkania zawsze wybiorę mapę mieszkania, ale wolę wybrać “żadne z powyższych”.
Dlatego właśnie następny odkurzacz będzie albo na valetudo albo kompletnie bez łączności ze światem - i stanie się to albo poprzez wybranie odpowiednio taniego odkurzacza, albo poprzez firewall na routerze i reguły w PiHole. “Możemy to zrobić w prosty sposób, albo w trudny sposób”… 😉
Zwłaszcza, że posiadając aktualnie odkurzacz kompletnie pozbawiony takiej funkcjonalności a sprzątający całkiem niczego sobie nie kupuję argumentacji niektórych ludzi, że “odkurzacze bez mapowania mieszkania i połączenia z chmurą mijają się z celem”.
analogicznie z Lidlomixem, który ma starego androida i wbudowany mikrofon, a klient nie jest tego świadomy. (grafika z grupy techspresso.cafe na fb):