I żeby nie było wątpliwości pierwsze antyfaszystowskie streetparty jakie kojarze w Polsce odbywały się we Wrocławiu.
No i lekko przegięcie z tym hipisiarstwem. Faszyzm należy zwalczać wszelkimi dostępnymi środkami i nie należy niepotrzebnie wykluczać osób stosujących inne taktyki.
Dla Ciebie to jasne, ale dla libków to może być coś otwierającego oczy: była Antifa, było pokojowo. Ja zamierzam wykorzystać to zdarzenie, bo najwyraźniej konserwy go nie zakłóciły i najwyraźniej było pokojowo. :)
Jak daleko zajdą krakusy, byle by nie powołać się na Warszawę… ;]
I żeby nie było wątpliwości pierwsze antyfaszystowskie streetparty jakie kojarze w Polsce odbywały się we Wrocławiu.
No i lekko przegięcie z tym hipisiarstwem. Faszyzm należy zwalczać wszelkimi dostępnymi środkami i nie należy niepotrzebnie wykluczać osób stosujących inne taktyki.
Dla Ciebie to jasne, ale dla libków to może być coś otwierającego oczy: była Antifa, było pokojowo. Ja zamierzam wykorzystać to zdarzenie, bo najwyraźniej konserwy go nie zakłóciły i najwyraźniej było pokojowo. :)
Jak antyfaszystowski 11 listopada w warszawie od 10 lat ;)
👌