Jak to poznikali? Niemieckie AfD (druga partia w niektorych sondażach) postuluje “rozwiązanie UE” i sojusz z Orbanem i kimś z Austrii na tym postulacie. Szurfederacja w Polsce póki co siedzi cicho, ale też pewnie by chciała, podobnie jak antyunijny Ziobro.
Aż tak? Nie wiedziałem.
Co jak co, ale żeby w Niemczech ktoś taki głupi pomysł głosił, to coś musi mieć z głową nie tak. Niemcy mają najmocniejszą pozycje w UE przecież.
Jak to poznikali? Niemieckie AfD (druga partia w niektorych sondażach) postuluje “rozwiązanie UE” i sojusz z Orbanem i kimś z Austrii na tym postulacie. Szurfederacja w Polsce póki co siedzi cicho, ale też pewnie by chciała, podobnie jak antyunijny Ziobro.
Aż tak? Nie wiedziałem. Co jak co, ale żeby w Niemczech ktoś taki głupi pomysł głosił, to coś musi mieć z głową nie tak. Niemcy mają najmocniejszą pozycje w UE przecież.