• didleth@szmer.infoOP
            link
            fedilink
            arrow-up
            1
            ·
            edit-2
            1 year ago

            zakaz tik toka na poziomie unijnym? Wątpię. Abstrahując już od “dziecko obejrzy u kolegi” to przecież tik tok jest normalnie przez przeglądarkę dostępny z komputera, co jakiś czas słyszę skądś “moje dziecko ma tik toka, nie wiedziała/em”. Osobna kwestia to naciski - nie rówieśnicze, ale ze strony dorosłych. Dziecku łatwiej wytłumaczyć - ale pójdź na dowolne spotkanie rodzinne (czy inne z dużą grupą ludzi) i 20 dorosłych będzie ci przy dziecku tłumaczyć, jak złym rodzicem jesteś i jak wielką krzywdę mu robisz przez takie zakazy. A zakaz unijny, nawet, jeśli miałoby do niego dojść, to przy unijnym tempie obecne dzieci będą już dorosłe

        • didleth@szmer.infoOP
          link
          fedilink
          arrow-up
          1
          ·
          1 year ago

          Zakazany owoc smakuje najbardziej, ale czym innym jest zakaz państwowy, czym innym lokalna umowa społeczna, a czymś jeszcze innym zakaz rodzicielski

          • Adam Kaliszewski 🌱@pol.social
            link
            fedilink
            arrow-up
            1
            ·
            1 year ago

            @didleth ale TikTok akurat spełnia wszystkie przesłanki, na wielu poziomach, aby zostać zakazanym “państwowo”, natomiast dopóki się to nie wydarzy, rodzice powinni o to zadbać. Podpisano - “lewak wolnościowy”.

            • didleth@szmer.infoOP
              link
              fedilink
              arrow-up
              2
              ·
              1 year ago

              “rodzice powinni o to zadbać, bo tak im nakazuje lewak wolnościowy” nie jest rozwiązaniem czegokolwiek i niczym nie różni się od katolickiego “rodzice powinni zadbać o to, by dzieci wiedziały, że seks przed ślubem to grzech i w związku z tym edukacja seksualna nie jest potrzebna”.