No właśnie, media i sporą część społeczeństwa myśli zero-jedynkowo. I nie mówię tu tego, żeby zaraz powiedzieć “tak, trzeba pomagać, ale z głowom” jak to robią konfiarze. Popieram z całych sił wszystkich ukraińskich uchodźców i uchodzczynie, kiedy w rozmowie ktoś pierdoli że “jest dużo ukrów” to go prostuję, trzymam kciuki za porządnych ukraińskich żołnierzy, ale jednocześnie mam nadzieję że tych ze swastykami zostanie po wojnie już bardzo mało.
No właśnie, media i sporą część społeczeństwa myśli zero-jedynkowo. I nie mówię tu tego, żeby zaraz powiedzieć “tak, trzeba pomagać, ale z głowom” jak to robią konfiarze. Popieram z całych sił wszystkich ukraińskich uchodźców i uchodzczynie, kiedy w rozmowie ktoś pierdoli że “jest dużo ukrów” to go prostuję, trzymam kciuki za porządnych ukraińskich żołnierzy, ale jednocześnie mam nadzieję że tych ze swastykami zostanie po wojnie już bardzo mało.