Obaj uczeni – opisując sytuację polityczną w Ameryce – twierdzą, że konserwatyści skupiają się na kwestii gromadzenia zasobów, a liberałowie na kwestii ich dystrybucji. Oba zadania są niezbędne dla społeczeństwa, mówi Bushman.

  • Kierunkowy74
    link
    fedilink
    11 year ago

    „Gromadzenie i dystrybucja” Sparafrazuję połowicznie neoliberałów: rząd nie gromadzi własnych pieniędzy - gromadzą je przedsiębiorcy, miliarderzy, klasa wyższa, średnia, itp… Dystrybucja to oczywiście podwyżka podatków i wydanie uzyskanych pieniędzy przez sferę publiczną w celu redystrybucji.

    Republikanie nie gromadzą majątku wspólnego, ale przynajmniej reprezentują tych, którzy gromadzą majątek prywatny. PiS nawet tego nie robi.

    • @rysiek@szmer.info
      link
      fedilink
      3
      edit-2
      1 year ago

      „Gromadzenie i dystrybucja” Sparafrazuję połowicznie neoliberałów: rząd nie gromadzi własnych pieniędzy - gromadzą je przedsiębiorcy, miliarderzy, klasa wyższa, średnia, itp…

      No czyli “trickle down economics”, tylko że teraz skapnie nie magicznie z “niewidzialnej ręki rynku”, a magicznie z “przyszłych podatków”. Usprawiedliwianie możliwości wyzysku tym, że może, kiedyś, hipotetycznie jakieś podatki się nałoży.

      Dystrybucja to oczywiście podwyżka podatków i wydanie uzyskanych pieniędzy przez sferę publiczną w celu redystrybucji.

      No ale to zakłada, że te podatki da się skutecznie nałożyć. W przypadku milarderów z ich spółkami-córkami na Bahamach takiej możliwości w praktyce nie ma, chyba, że wszystkie rządy świata się jakoś co do tego dogadają. A się nie dogadają.

      • harcM
        link
        fedilink
        21 year ago

        Jest realny ruch polityczny w kierunku globalnego podatku od majątku, bo rządy rozumieją że poziom akumulacji kapitału obecnie zagraża nawet tym największym.

    • harcM
      link
      fedilink
      31 year ago

      Majątek prywatny gromadzi się kosztem wspólnego. Szkoły, drogi, rozwój technologii (w cywilizowanych krajach) zdrowie publiczne - to efekt działań społeczeństwa i gromadzenia zasobów dla dobra wspólnego. Na nim kapitał budują prywaciarze, często w nieograniczony sposób akumulując kapitał i inwestując nie z powrotem w społeczeństwo z którego pochodził (chociażby przez wyższe pensje, tworzenie nowych miejsc pracy) a celowo wyprowadzając go za granicę, aby uniknąć opodatkowania i inwestując w sposób, który zaszkodzi społeczeństwu na którego barkach został wygenerowany (np. przenosząc fabryki do Azji).