Amerykanie akurat ogarniają przynajmniej zę rosyjski imperializm istnieje

Jak ostatnim razem byłem w Christianii to było dość ewidentne że nie jest to żadna “oddolna przestrzeń samoorganizująca się” tylko wielki rynek dla gangów. Fakt istneinia tego miejsca w takim stanie nie powinien nikogo cieszyć

Nie, libertarianizm w praktyce oferuje wyłącznie wolność ekonomiczną, która z tego jak działają rynki zawsze prowadzi do korporacyjnych monopoli (to nie ejst coś o czym jest sens dyskutować, zostało to udowodnione wielokrotnie i ejst to jednym z niewielu faktycznych praw ekonomicznych). Monopolizacja z kolei prowadzi do jeszcze silniejsze centralizacji władzy niż w wypadku systemów autorytarnych. Brak regulacji rynku będzie albo prowadzić do tego że wielkie korporacje przejmą rolę państwa i nie będziemy mieli prawa do decyzji o własnym życiu bo cały ziemia i jej zasob będą w rękach prywatnych, albo wejśćiach wielkiego biznesu w politykę i mamy to samo (patrz USA). W najlepszym wypadku może dojść do konsolidacji sił rynkowych i państwowych i dostajemy z tego Chiny. Dodatkowa kwestia jest taka że libertarianie pierdolą o tym że chcą wolności a w praktyce zawsze sprzymierzają się z prawicą. Nie znam faktycznie funkcjonującej parti libertariańskiej która wybrała by progrysywnie społeczną partię wprowadzającą regulacje rynkowe nad hiper-autorytarną partię prawicową która liberalizuje rynek. Co więcej wolnorynkowcy mają tedencje do współpracy z dyktatorami

Tworzą mordo i to bardzo dużo. Also trochę nie masz pojęcia o czym gadas

1. “napisanie powieści nie wymaga genialnego umysłu, a wymaga zaangażowanej pisarki lub pisarzy”. Napisanie czegoś dobrego wymaga lat przygotowywania się w postaci pisania do szuflady oraz zbierania tony krytyki. Przy naprawdę dobrych wiatrach trwa około roku, w tyma samym czasie trzeba pracować bo pisanie nie przynosi zysków więc pisze sie zazwyczaj jako hobby w własnym czasie wolnym. Wymaga również naprawdę grubej skury bo zbiera się po prostu po dupie po wydaniu. Lewiocwych autorów i autorek jest w chuj, absolutnie dominują fantasy i sf, oraz są wyraźną większością w dziełach popularno naukowych.

2.“Tłumaczenie powieści nie wymaga ukończenia filologii, a raczej tylko znajomości języka i oprogramowania typu CAT (OmegaT).” Wymaga bardzo dobrej znajomości języka, dzieła i innych dzieł autora/ki oraz kontekstu w którym dzieło zoastało napisane. To naprawdę trudna zabawa i powód dla któego tłumacze są zazwyczaj po studiach jest taki że wyrobienie sobie warsztatu wymaga często edukacji na poziomie wyższym

3. “Nakręcenie filmu nie wymaga już specjalistycznej kamery i umiejętności wywoływania filmu (dostęp do chemikaliów), ale zaangażowanego scenarzystki, aktorów, rozsądnego aparatu, darmowego oprogramowania (openshot)” Wszystko co wymieniłeś to specjalistyczne zawody, znowu, tak samo jak z książką, albo robisz to profesjonalnie albo robisz to hobbistycznie w czasie wolnym. W pierwszym wypadku nie masz wyboru w drugim wypadku wymaga to niebotycznych nakładów pracy i czasu oraz koordynacji wielu osób jednocześnie

4.“Napisanie gry nie wymaga już pisania od początku całego silnika, ale tylko zaznajomienia się z silnikiem gry (Defold, CryEngine).” Tutaj ciebie nawet nie wyśmieje, idź przeklikać steama i zobacz ile jest geir z lewicowymi podtekstami albo po prostu tekstami. Najlepszą grą 2020 roku było kurwa Disco Elysium, o Pathologic 2 nadal się pisze peany. O rynku planszówek i pen and papaer rpg nawet nie wspomnę. Ale znowu, to wymaga czasu

Artyści w większości mają poglądy lewicowe, Akademia jest zdominowana przez lewicę, rynek gier video lewaczy się, RPGi są mega progresywne, nie wiem gdzie masz to ze nie tworzą

Ale tam jest ewidentnie rozjebane koło zębate a tutaj jest normalne

To wygląda jak jakieś anprymowe coś, wątpię żeby to był solarpunk, koło zębate jest raczej symbolem produkcji a solar punki nic do niej nei mają

Nie działa jako tłumaczenie, chyba że by dać Bożenkę

W tle sztrzały z broni czekistów którzy wykonują egzekucje na anarchistach bo nie podporządkowali się woli partii Left unity nigdy nie miała sensu, jeśli coś jest niekompatybilne i politycznie i etycznie to nie będzie zsprzymeirzone