Ktoś już tak miał?
You must log in or register to comment.
10 euro to niska cena za uspokojenie się na rok ;)
Masz na myśli windykację czy słabe tłumaczenie “settle”?
Scam. Popatrz na email nadawcy. Nie mówiąc o badziewnej podróbce firmowej formatki maila.
To jest ten sam gatunek, co smsy “od dostawcy prądu” wzywające do uregulowania “zaległości” pod groźbą natychmiastowego odłączenia.