Zauważyłem, szczególnie w polsce, negatywne nastawianie do libertarianizmu i pytanie dlaczego? Libertarianizm z zasady ma zapewniać wolność we wszelkich aspektach, gdzie lewica chce większą kontrolę i ograniczenia gospodarcze, a prawica postuluje kontrolę ideologiczną. Czy libertarianizm nie powinien być złotym środkiem gdzie każdy może to co jest dla niego ważne?
Bo prowadzi do gigantycznych nierówności społecznych, skrajnej prawicy, a ostatecznie do faszyzmu.
Skrajna prawica to już nie liberalizm. Polskie opcje typu Konfederacja to nie liberalizm a skrajna prawica. Prowadzą do zamordyzmu ograniczania wolności ideologicznej i państwa katolickiego, z jakimiś tam wstawkami wolności gospodarczej. Właśnie się obawiam że większość myli liberalizm z prawicą konserwatywną
Liberalizm to nie to samo, ale stwarza idealne warunki do chodowli skrajnej prawicy oraz faszyzmu.