Może i do końca nie po drodze jest mi z nimi ideowo (chociaż mają tez koszulki z Kropotkinem!), ale to przykre, że tak długo istniejąca marka produkująca ciuchy w sposób etyczny (przynajmniej na etapie szycia - sprawdzają szwlanie pod kątem praw pracowniczych) mogłaby tak po prostu zniknąć…

  • dj1936@szmer.info
    link
    fedilink
    arrow-up
    3
    ·
    9 months ago

    No właśnie - cena nie zachęca.

    Ja mam tak, ze mogę dać i 100zł za koszulkę, jeśli to jest np. koszulka benefitowa na jakąś anarhistyczną grupę.

    O Lewackiej Szmacie nie wiem nic - chyba ani to spółdzielnia, ani zyskiem się z nikim nie dzielą itd., więc ideologicznie mi to ciężej ugryźć (oprócz tego, że wprowadzają do mainstreamu lewicowe treści, ale to robi też wiele grup anarchistycznych).