To niestety wciąż rzadkość, ale pojawiają się pierwsze oznaki sprzeciwu wśród rosyjskich sportowców wobec decyzji Władimira Putina o rozpoczęciu brutalnej inwazji na Ukrainę. Na udział w manifestacji zdecydował się skoczek narciarski Denis Buszujew. 17-latek po 20 minutach wpadł w ręce służb. Teraz opowiedział, jakie konsekwencje mogą go czekać, a najgorsza w tym wszystkim jest reakcja jego ojca.