Yu twierdzi w pozwie złożonym w piątek w sądzie stanowym Kalifornii, że jego szefowie zlekceważyli jego zastrzeżenia, gdy zauważył, że firma kradnie treści chronione prawem autorskim z innych platform, w tym Instagrama i Snapchata, a także fabrykuje użytkowników, aby wyolbrzymić swoje wskaźniki i pomóc Komunistycznej Partii Chin w rozpowszechnianiu propagandy wśród szerszej publiczności – podaje Bloomberg.